poniedziałek, 19 stycznia 2015

...

 Próbuję wszystko usystematyzować.  W mojej głowie, życiu, nauczyć się , zaakceptować. Jak mam to zrobić? Zalecono ECHO serca. Kardiolog tu miałam ubaw po pachy, rozpoznanie kliniczne jest pewne oznacza niepewne. Zapytałam pana doktora czy wie jak przebiega diagnostyka EDS. Jaki on mądry , tak wiem . Dzięki ludziom z EDS i Pani genetyk dowiedziałam się, że krew może być pobierana niejednokrotnie i wynik może być negatywny. EDS to takie paskudztwo, niewidzialne, ciche niszczące. Jak można mieć wszystkie wyniki idealne, wszystkie badania i być tak chorym?  Można, jak się okazuje w życiu wszystko jest możliwe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz