czwartek, 23 października 2014

Rumień a nie toczeń ?

 Rumień chociaż on jeden jest stwierdzony przez medyków. Rumień jakże byłby wspaniały gdybym chociaż jedne przeciwciała miała dodatnie. Nie mam. Wychodzi, czasem czuję jakby ktoś oblał mi twarz wrzątkiem, czasem parzy. Wyglądam jakbym smażyła się na plaży, a mi się tylko marzy, że ja kiedyś jednak, że przejdzie, że minie, że będę silna a nie słaba, że nadejdzie dzień , kiedy znowu poczuję się jak dawniej... Miałam biopsję. Wycięli kawałek mięśnia, wycięli kawałek wargi. Jak mniemam zupełnie niepotrzebnie. Diagnostyka w kierunku Sjorgena? Mam łzy, mam właściwe nawilżenie w paszczy. Więc po co? Geriatra mnie diagnozował:) Żyję nadzieją na wynik jakikolwiek...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz